Blog
3 grudnia, 2025 | O głowie św. Jakuba
W dniu 3 grudnia, niemal dokładnie trzy lata (7. 12. 2022 r.) po złożeniu oficjalnego zgłoszenia do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na Zamku Królewskim w Warszawie podpisaliśmy z Ministrą Kultury, Panią Martą Cienkowską dokumenty potwierdzające powrót głowy św. Jakuba Starszego do Malborka. To część XIV-wiecznego wystroju architektonicznego kościoła Najświętszej Marii Panny na Zamku Wysokim w Malborku, najcenniejszej części zespołu zamkowego. Wykonana w I połowie XIV w. w warsztacie związanym z Marburgiem w Hesji, stanowi część wyjątkowego programu ikonograficznego, którego najważniejszym i najbardziej widocznym elementem jest tzw. kolegium apostolskie. Kolegium złożone z 18 figur (być może z 20 ), w skład którego oprócz apostołów wchodziły jeszcze rzeźby Chrystusa, św. Jana Chrzciciela, Synagogi i Eklezji, jak też dwóch świętych kobiet był podstawą specjalnego programu ikonograficznego zaprojektowanego dla tej świątyni. Nawiązywał on do specjalnej misji walki ze złem, jaką Zakon miał wypełniać w Prusach i do jego funkcji władczych. Układ przestrzenny świątyni i program jej dekoracji miał nawiązywać do paryskiej Saint-Chapelle. Każda zatem jej oryginalna cząstka ma niesamowitą wartość.
Po II wojnie światowej zamek malborski znalazł się w próżni. Władze centralne nie bardzo wiedziały, co zrobić ze zrujnowaną w 60 % warownią. Odbudowywać, czy nie? A jeżeli tak, to z jakim przeznaczeniem? Pytania te oscylowały nie tylko wokół kwestii finansowych, czy organizacyjnych. Równie ważne było ideologiczne nacechowanie zamku, jego antypolska historia, co w latach powojennych miało (i nadal ma) olbrzymie znaczenie. To miejsce związane z pruską ideologią narodową i otwarcie wyrażanymi antypolskimi poglądami, czy miejsce nazistowskich zgromadzeń i uroczystości. Nie należy oczywiście zapominać o pierwszych gospodarzach zamku, których władcze ambicje znalazły tutaj swój wyraz. To wszystko powodowało, że po wywiezieniu wszystkich cennych artefaktów z Malborka i zlikwidowaniu Oddziału Muzeum Wojska Polskiego (1950) wątpliwości wróciły i stały się jeszcze bardziej palące, bowiem techniczny stan zamku systematycznie się pogarszał, a ocalały resztki dekoracji i wyposażenia były szabrowane. W tej sytuacji znaleźli się jednak ludzie, którzy rozpoczęli walkę o uratowania zamku, widząc w nim nie zabytek wrogiej Polsce ideologii, ale wyjątkowe dobro kultury. Warto podkreślić, że nie byli to autochtoni a ludzie pokiereszowani przez wojnę, przesiedleni do Malborka z Wołynia, kresów wschodnich, czy południowej Polski. Miel pełne prawe odrzucić nieswoje dziedzictwo. Tymczasem rozpoczęli akcję porządkowania terenu zamku, odgruzowywania, powołali już w 1954 r. Koło Przewodników i udostępniali zespół zamkowy wszystkim chętnym. To byli ochotnicy, społecznicy pracujący pod kierunkiem konserwatorów, z których można wymienić naszą malborską legendę – inż. Macieja Kilarskiego. Na marginesie to właśnie on wykonał jedyne zdjęcie głowy przed kradzieżą, koronny dowód, że w 1957 r. była ona jeszcze w Malborku. To właśnie Ci, bezimienni ludzie cegła po cegle, kamień po kamieniu odgruzowywali zamek, wyciągali detal architektoniczny, elementy wystroju i segregowali. Pracowali w trudnych, polowych warunkach, społecznie. Odnaleźli także, niestety w dwóch częściach figurę św. Jakuba i przygotowali ją do scalenia. Kradzież głowy był policzkiem dla tych ludzi i nas wszystkich, którzy uważamy się za ich następców i spadkobierców.
Kiedy w 1990 r., na norymberskiej wystawie z okazji 800-lecia powstania zakonu krzyżackiego głowa „spotkała się” z innymi, ocalonymi elementami wystroju architektonicznego (m.in. inną, kompletną figurą apostoła) był dla wszystkich oczywiste, że powinna wraz z nimi wrócić do Malborka. Tak się nie stało. Próbowaliśmy wszystkiego: kontaktów prywatnych i zawodowych, przytaczaliśmy argumenty, muzealne i naukowe, jak też moralne. Wspierali nas w tym nasi niemieccy koledzy naukowcy, m.in. prof. Udo Arnold. Długo głównym argumentem przeciw było pozostawanie kościoła zamkowego w ruinie. Ale przecież kościół został odbudowany, a na ściany wróciły wszystkie elementy wyposażenia, w tym „okaleczona” figura św. Jakuba. Wszystkie argumenty były po naszej stronie, ale to niestety nie działało. Wobec fiaska naszych starań w 2022 r. przekazaliśmy do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oficjalny wniosek restytucyjny. Trochę traciliśmy już nadzieję, ale rozmowy na wyższym szczeblu okazały się skuteczne i znalazły swój dość nagły finał.
Warto podkreślić, że odzyskanie głowy po blisko 70 latach to nie tylko wzbogacenie wystroju kościoła na Zamku Wysokim czy wydarzenie w sferze konserwatorskiej, muzealnej, czy naukowej. Przede wszystkim to w odpowiednich proporcjach akt sprawiedliwości dziejowej, przywrócenie honoru i godności tym wszystkim, którzy walczyli o uratowanie zamku i wciąż go odbudowują. Głowa stała się symbolem naszej bezradności wobec zła wojny i jej konsekwencji, ale także wyrachowania, cwaniactwa i złodziejstwa, niesprawiedliwości. Odzyskanie głowy to nasz hołd dla naszych poprzedników, jasny sygnał, że ich trud i zaangażowanie nie poszły na marne. Powrót głowy przywraca nadzieję w sprawiedliwość, daje nam nową motywację do kontynuowania żmudnych badań proweniencyjnych, które z pomocą Ministerstwa Kultury prowadzimy systematycznie od 2018 r.
Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy walczyli o powrót głowy i przyczynili się do pozytywnego finału, moim współpracownikom z Muzeum Zamkowego (aktualnym i byłym), Pani Dyrektor Elżbiecie Rogowskiej i jej zespołowi, władzom Ministerstwa Kultury (poprzednim i aktualnym), wreszcie Panu Premierowi i Panu Ministrowi Spraw Zagranicznych oraz ich zespołom. Głowa jest niewielka, ale sprawa bardzo istotna.
(Słowa wygłoszone w Zamku Królewskim w Warszawie podczas uroczystego przekazania głowy św. Jakuba Starszego w dniu 3 grudnia 2025 r. )

Zamek Wysoki, kościół zamkowy, ściana południowa, rzeźba św. Jakuba Starszego, stan przedwojenny. Źródło: K.H Clasen, Die mittelalterliche Bildhauerkunst …

Wydobyta z gruzów głowa św. Jakuba, Malbork, 1957 r.
Treści bloga udostępniane są na podstawie licencji uznającej autorstwo
dla celów tylko niekomercyjnych.
Licencja Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 4.0
Szczegóły: Poznaj licencje Creative Commons - Creative Commons Polska Creative Commons Polska
Bilety
Kup bilet w naszym systemie online
Godziny otwarcia
- Pn:9:00 - 15:00
Wystawy
- Wt - Ndz:9:00 - 15:00
Kontakt
Informacja turystyczna
- +48 55 647 08 00
- +48 55 647 09 02
- +48 55 647 09 78
Dodaj komentarz