Aktualności
Uroczystość powrotu zabytków do swych macierzystych placówek
Zamkowy Karwan był dziś świadkiem wyjątkowej uroczystości. Muzeum Zamkowe w Malborku oraz Muzeum Miasta Malborka dokonały dziś wymiany zabytków, które po 80 latach trafiły do macierzystych placówek.
Wspólna historia
O tym, że korzeni Muzeum Zamkowego w Malborku i Muzeum Miasta Malborka upatrywać możemy w przedwojennej historii miasta, a obie instytucje są nieformalnymi spadkobiercami ówczesnych muzeów, powszechnie wiadomo. Przyjrzyjmy się jednak bliżej, oczywiście w bardzo dużym skrócie, ich genezie i funkcjonowaniu do czasu wybuchu II wojny światowej.
Zamek malborski
W początkach XIX wieku zamek malborski, po latach zaniedbań, przebudów, popadania w ruinę, ponownie stał się przedmiotem zainteresowania władz i elit pruskich. Ogromny potencjał polityczny i ideologiczny średniowiecznej warowni, w połączeniu z walorami architektonicznymi spowodowały otoczenie go prawną ochroną oraz przygotowanie szeroko zakrojonych planów odbudowy. Z tym okresem wiąże się także długotrwały proces budowania zbiorów oraz pełnienia funkcji muzealnych, choć formalnie status muzeum państwowego (Schloss Staatliches Museum; Staatliche Sammlungen des Schlosses) zamek uzyskał dopiero w lipcu 1934 roku. Do 1945 roku funkcjonowało tutaj kilkanaście kolekcji, gromadzono malarstwo, rzemiosło artystyczne, przedmioty kulturowo-historyczne. Pośród nich największe i najbardziej rozpoznawalne były kolekcje numizmatyczna oraz militariów. Zgromadzono również dwa duże księgozbiory: numizmatyczny i ogólny. Wiele obiektów, zwłaszcza mebli, stanowiły kopie dzieł, które miały tworzyć klimat dawnej siedziby zakonu.
Muzeum Miejskie
Natomiast miejska instytucja funkcjonująca formalnie od 17 września 1925 pod nazwą „Zbiory Miejskie” (Städtische Sammlungen), pierwotnie gromadziła zbiory w budynku nowego ratusza (obecnie budynek przedszkola przy ulicy Derdowskiego). Taki stan trwał do 1927 roku kiedy muzeum ulokowano w piwnicach budynku dawnego Gimnazjum Królewskiego (dzisiaj budynek Sądu przy ul. 17marca). Od tego czasu nosiło nazwę Miejskie Muzeum Malborka (Städtische Museum Marienburg). Pierwszym jej kierownikiem został Kurt Voigtmann. Muzeum gromadziło zabytki związane z miejskimi cechami rzemieślniczymi, dokumenty, pamiątki rodzinne, monety, sprzęty liturgiczne, militaria itp. Spory zasób stanowiły także zabytki archeologiczne z wykopalisk chociażby z Wielbarka i Gościszewa. Muzeum dysponowało również sporym księgozbiorem, istniało tu także archiwum.
Oba muzea na przestrzeni lat nie tylko funkcjonowały obok siebie, każde w miarę swoich możliwości oraz roli jaką miały przypisaną, ale także współpracowały na wielu płaszczyznach. W zasobie Archiwum Państwowego w Gdańsku w aktach Starosty Krajowego Prowincji Prus Zachodnich w Gdańsku zachowała się, co prawda nieliczna i niekompletna dziś korespondencja z końca lat 20. XX wieku pomiędzy ówczesnymi dyrektorami tychże muzeów – Kurtem Voigtmannem oraz Bernhardem Schmidem. 13 grudnia 1926 roku Voigtmann kieruje podziękowania do B. Schmida za przekazanie do zbiorów muzeum miejskiego miedzianej monety oraz zapytanie czy zamek zainteresowany jest CYTAT
pozyskaniem do zbiorów militariów zamku żelaznej lufy działa, która wmurowana jest w przedni narożnik podestu przy Starym Ratuszu. Bylibyśmy gotowi oddać ją Panu w zamian za przekazanie przedmiotów, które były by cenne z punktu widzenia zbiorów miejskich. Bernhard Schmid w odpowiedzi ze stycznia 1927 roku informuje, że oczywiście zamek jest zainteresowany pozyskaniem tego obiektu i prosi o szczegóły ewentualnego sposobu przekazania. Natomiast ze swej strony występuje z pewną propozycją: Posiadamy z dawnej Kamiennej Karczmy, późniejszego Hotel zur Stadt Lepzig, herb miasta, płaskorzeźbę w kamieniu z roku 1589. Oprócz wiatrowskazu i ławy rajców w Św. Janie jest to najstarsze monumentalne przedstawienie miejskiego herbu. Z uzupełnionymi przez nas ubytkami, umieszczony jest na ceglanej powierzchni i oprawiony w ramę. Jeśli godzi się Pan na niego, proszę by Magistrat zwrócił się do nas z formalnym wnioskiem, tak bym mógł go przedłożyć panu Nadprezydentowi.
Kwestie wymienionych w listach zabytków pozostają na chwilę obecną otwarte, z pewnością warto się nad nimi pochylić i zbadać, co być może doprowadzi nas do kolejnych wątków. Nie ma potwierdzenia jednak, czy rzeczywiście do rzeczonej wymiany doszło, tym bardziej, że w roku 1928 powstały plany ekspozycji armat w Muzeum Miejskim. Czy wśród nich znalazła się bohaterka powyższej korespondencji niestety nie wiemy. Zapewne wszystko jeszcze przed nami. Co ważne – historyczne wątki współpracy są udokumentowane, a wspomniana korespondencja zapewne nie była jednostkowym przypadkiem.
Wracając do historii –
Oba muzea funkcjonowały w mieście do 1945 roku. Zamkowe zbiory nie zostały poddane ewakuacji, zabezpieczano je na miejscu, w skrytkach na terenie kompleksu zamkowego (m.in. w piwnicach, skarbcu, Wieży Kleszej, kaplicy św. Wawrzyńca itd.). Niemcy deponowali tu również cenne kolekcje z okolic, uznając miejsce za bezpieczne. Nie inaczej stało się ze zbiorami muzeum miejskiego, które 14 sierpnia 1944 roku zdeponowano na Zamku Wysokim. Tym sposobem historia po raz kolejny splotła losy obu instytucji.
Tuż po wyzwoleniu Malborka i ukonstytuowaniu się władz polskich podjęto pierwsze próby zabezpieczenia zamku. Działania w tym zakresie podejmował m.in. Referat Kultury i Sztuki przy Starostwie Powiatowym w Malborku, którego zadaniem była opieka nad zrujnowaną warownią i zabezpieczenie znajdujących się tam zbiorów.
I ten właśnie wątek jest kluczowy dla uroczystości przekazania zabytków. Zanim zamkiem zainteresowało się Wojsko Polskie i powstał tu Oddział Nr 1 Muzeum WP, Referat Kultury zdążył zabezpieczyć szereg obiektów z zamku, które zdeponowano w gmachu Starostwa i pobliskich instytucjach. Z tymi działaniami wiążemy losy, a w konsekwencji przemieszczenie prezentowanych dzisiaj zabytków.
Księgozbiory
W zbiorach Biblioteki Muzeum Zamkowego w Malborku znajduje się szereg książek o różnej proweniencji, również tej zamkowej – przedwojennej. Niestety nie jest to zasób tak bardzo liczny jakbyśmy chcieli, jednakże niezwykle dla nas cenny. W zasobie tym notujemy także kilkanaście pozycji, które są spuścizną malborskich instytucji.
Wobec tego, że Muzeum Zamkowe od 2018 roku prowadzi systematyczne badania strat wojennych i zbiorów rozproszonych zamku malborskiego, realizowane w ramach programu ministerialnego Badanie polskich strat wojennych, uznaliśmy, a Pan Dyrektor przypieczętował to przekonanie swą decyzją, że powinny one trafić do Muzeum Miasta Malborka, kultywującego historię i tradycje miejskie. Tym bardziej, iż jeden z egzemplarzy posiada pieczęć świadczącą o przynależności do zbiorów biblioteki wspomnianych „Zbiorów Miejskich”, czyli pierwszego okresu funkcjonowania przedwojennego muzeum. Kolejne natomiast związane są z malborskimi szkołami Winrich v. Kniprode-Schule czy Gimnazjum Królewskiego w Malborku. Pośród dwunastu prezentowanych dziś egzemplarzy, pięć z nich to stare druki, czyli wydania do 1800 roku, pozostałe to dzieła XIX wieczne. W zbiorze notujemy, jak na spuściznę bibliotek szkolnych przystało, również szereg podręczników !!! (np. do literatury, religii, czy dzieła starożytnych klasyków – chociażby Owidiusza i Tacyta).
Zapewne w końcu wojny książki wraz z innymi zbiorami miejskimi zostały zdeponowane w zamku i szczęśliwie w tym miejscu wojnę przetrwały. W następstwie działań zabezpieczających, prawdopodobnie zostały przemieszane z przedwojennymi księgozbiorami zamkowymi i tym sposobem pozostały w zamku. A dziś mamy okazję zwrócić je do miejskiego muzeum.
Inicjatywa przekazania księgozbioru została entuzjastycznie przyjęta przez naszych sąsiadów. W tym samym czasie otrzymaliśmy również informację dla nas jakże istotną i cenną – o możliwości powrotu do naszego muzeum krzeseł z dawnego wystroju zamku.
Również dzięki temu dzisiejsza uroczystość należy do szczególnych.
Krzesła
Krzesła te będące pastiszami mebli XVII-wiecznych, powstały ok. 1894 roku na zlecenie Zarządu Odbudowy Zamku i na przestrzeni lat stanowiły wyposażenie wnętrz zamkowych. Na archiwalnych fotografiach identyfikujemy je w dwóch pomieszczeniach – izbie konwentu na Zamku Wysokim w 1894 roku, oraz w komnacie komtura domowego również na Zamku Wysokim w 1903 roku. Ile takich krzeseł zamówiono wówczas nie jesteśmy w stanie dokładnie określić, jednakże nie była to liczba mała. Kierując się zachowanymi oznaczeniami mogło być ich nawet kilkadziesiąt sztuk. Obecnie w zbiorach naszego muzeum znajdują się 4 krzesła. Po wojnie krzesła trafiły do Starostwa Powiatowego, a stamtąd do budynku ratusza na Starym Mieście, skąd przejęło je Muzeum Miasta Malborka.
Z pewnością każdy badacz, historyk czy też pasjonat historii potwierdzi, że pewnym odkryciom towarzyszy cały wachlarz emocji i stanów, od skupienia na zadaniu, żmudnych i często męczących badaniach, poprzez drobną radość z niewielkiego odkrycia, aż po stan euforii w związku z nowymi ustalonymi faktami. Choć obecna sprawa była mniej skomplikowana, to odkrywanie historii konkretnych obiektów bywa czasem efektem długotrwałych badań, a czasem po prostu przypadkiem czy też łutem szczęścia. Jednakże warto zaznaczyć, iż bez zgromadzonej wcześniej wiedzy, źródeł, ikonografii, znajomości przeszłości – badania proweniencyjne nie mogą być z powodzeniem prowadzone.
Nie są one zjawiskiem nowym, praktykowane przez historyków sztuki, muzealników i historyków mają niebagatelne znaczenie w codziennej pracy z zabytkiem. W Polsce i na świecie podejmowane są działania zwracające uwagę na znaczenie dochodzenia pochodzenia dzieł sztuki, wpływających na ich wartość zarówno materialną jak i historyczną. Badania te są istotne zarówno dla zbiorów własnych instytucji, obiektów nabywanych do kolekcji, a także w kontekście strat wojennych. W tym ostatnim przypadku poznanie możliwie pełnej historii zabytku pozwala na jego szybką identyfikację w momencie odnalezienia.
I to jak najbardziej w przypadku Muzeum Zamkowego w Malborku się dzieje, czego przykładem jest również ta uroczystość.
– Poszukiwanie zabytków, które zostały rozproszone w wyniku II wojny światowej jest próba dopowiedzenia historii tego miejsca – powiedział dr hab. Janusz Trupinda, Dyrektor Muzeum Zamkowego w Malborku.
– Dzisiejsza uroczystość to jest potwierdzenie tego, o czym większość ludzi mówiło, że jest niemożliwe, że takie małe muzeum nie może współpracować z takim wspaniałym muzeum jakim jest Muzeum Zamkowe. A jednak może. Współpracujemy na różnych płaszczyznach, nie tylko wymiany artefaktów i jest mi niezmiernie miło z tego powodu. – wyraził swoje uznanie Tomasz Agejczyk, Dyrektor Muzeum Miasta Malborka.
– Najczęściej najbardziej namacalnym i spektakularnym efektem tego rodzaju badań są powroty zabytków, jednakże o wiele bardziej cenna w moim odczuciu jest świadomość. Świadomość pochodzenia danego obiektu oraz jego związek z konkretnym miejscem. Natomiast okazanie chęci przekazania/zwrócenia obiektu jest jej najwyższym poziomem. – zakończyła uroczystość Aleksandra Siuciak, kierownik zamkowej Biblioteki Naukowej, koordynator Projektu Straty realizowanego w MZM.
I tego poziomu świadomości życzymy Nam wszystkim !!!!
Godziny otwarcia
- Pn:9:00 - 16:00
Wystawy
- Wt - Ndz:9:00 - 15:00
Kontakt
Informacja turystyczna
- +48 55 647 08 00
- +48 55 647 09 02
- +48 55 647 09 78